Izabela Malinowska od samego rana była jakaś nieswoja. Wszystko ją drażniło i czego się nie dotknęła robiła źle.
-Cholera jasna! Pieprzony kubek!- zaklęła dziewczyna, gdy naczynie spadło na podłogę i roztrzaskało się na milion malych kawałeczków. Zbierając pozostałości po swoim ulubionym kubku usłyszała dzwonek do drzwi.
-Cześć. Mogę z Tobą porozmawiać?
MELA. Takiego gościa u siebie w domu Iza się nie spodziewała.
-Jasne.
-Jakby co nie przyszłam się kłócić.
W tym momencie Bella poczuła, że Amelia naprawdę nie ma złych zamiarów. Zdała sobie sprawę jak bardzo brakuje jej przyjaciółki. Ich wspólnych wygłupów, wypadów na miasto, zwykłego plotkowania. Miała Reusa, ale to nie to samo. Zapaliła jej się w głowie lampka nadzieji, że Amelia Czyż przyszła się pogodzić, gdyż odczuwa to samo. Jakże bardzo się zawiodła gdy dziewczyna powiedziała:
-Zostawiłam kiedyś u Ciebie moje notatki, są dla mnie bardzo ważne, gdyż bez nich nie zaliczę semestru na uczelni. Możesz ich poszukać?
-Jasne, poczekaj zaraz znajdę.
.
.
.
.
.
.
.
No tak Iza stwierdziła, że za dużo sobie wyobraziła.
-Wiesz, że Go kocham?- zapytała wręczając plik kartek -Ale nigdy nie chciałam, aby moja miłość Cię skrzywdziła.
-Dziękuję Bella- odrzekła Mela zmierzając ku wyjściu.
***
Oliwier Zieliński dowiadując się, że zostanie ojcem oraz ucieszony faktem wygranych mistrzostw pomyślał, że po tym wszystkim trzeba urządzić porządną imprezę.
Niechętna Doris do jakiejkolwiek rozrywki zgodziła się w końcu więc nie pozostało nic innego jak zebrać się do domu Oliwiera.
Wystarczyło kilkanaście minut aby towarzystwo dobrze się rozkręciło. W pewnym momencie ktoś włożył do odtwarzacza DVD płytę z napisem "ZALICZENIA OLIWIERA".
To co zostało aktualnie włączone zebrało wielu zaciekawionych gości.
-Oliwier w akcji- usłyszano damski głos.
-To moja dziecinka- powiedział Oli, który w pełnej krasie widniał na telebimie.
-O Boże czy to Doris?- zapytał Mars, który nie dowierzał w to co widzi.
-To chyba Iza-krzyknął ktoś z tyłu- przed telewizorem zebrała się już naprawdę spora grupa ludzi oglądająca akt Oliwiera i... no właśnie kim jest ta dziewczyna leżąca na łóżku?
Iza słysząc swoje imię z oddali podeszła bliżej zaciekawiona co się dzieje w salonie.
Przerażona widokiem już chciała się rzucić do telewizora by Go wyłączyć gdy dziewczyna z filmu się podniosła i wszyscy ujrzeli jej twarz.
-Mela?- nie dowierzając wszyscy spojrzeli na blondynkę.
***KILKA MIESIĘCY WCZEŚNIEJ***
-Mam tego dosyć, martwisz się tylko o alkohol i seks!- krzyczała Iza
-Pominęłaś koszykówkę-odparł Oliwier
-Nie. Pominęłam, ze jesteś nieczułym draniem i między nami koniec.
-Przez dziesięć minut czy może do jutra?- szydził Zieliński
-Jak Ci pasuje to na zawsze! Nie chcę takiego śmiecia!
Oliwier nie zamierzał długo zamartwiać się nad tym, że po raz kolejny Iza Go rzuciła, postanowił się więc pocieszyć.
***TERAŻNIEJSZOŚĆ***
Roztrzęsiona Amelia siedziała na murku przed SIP zbierając myśli.
-Jak się trzymasz?- Reus podszedł do dziewczyny
-Nie chciałam tego Marco, byłam strasznie pijana. Iza wtedy zerwała z Oliwierem. Wspominałam, że byłam strasznie pijana? Jest bardzo zła?- Mela obsypywała blondyna gradem pytań.
-Kiedy wczoraj wychodziłem ciągle była wkurzona.
W Izie aż się gotowało i nie chodziło o to, że Oliwier ją zdradził. Bo tak naprawdę nie rozstali się wtedy. Na następny dzień przyszedł z podkulonym ogonem.
Chodzi tutaj o Melę. Zarzuciła Belli, że odebrała jej Reusa a jak ona się zachowała?
Najlepsza przyjaciółka wycina takie numery?
*******************************************************
Cześć Kochane :)
Z góry przepraszam za rozdział. Jest beznadziejny. Chyba najgorszy jaki kiedykolwiek w życiu napisałam. Poprawiałam go setki tysiące razy i za każdym razem takie dno -.-
No cóż.....
Mam nadzieję, że jednak nie zaśniecie z enterem an czole i dotrwacie do końca:)
Pozdrawiam
Rozdział bardzo fajny! :) I ten zwrot akcji z Melą i Oliwerem. Nie spodziewałam się tego! Czytam Twojego bloga od jakiegoś czasu i długo czekałam na nowe rozdziały, ale w końcu się doczekałam:)
OdpowiedzUsuńW międzyczasie zapraszam do siebie http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/ pozdrawiam ;*
Dziękuję bardzo :)
UsuńNa pewno zajrzę :)
Co Ty gadasz, że beznadziejny.
OdpowiedzUsuńWłaśnie świetny.
Wkurzyła mnie Amelia..ciagle gniewa się na Izę, że niby odebrała jej Reusa chodź wcale tak nie było bo wiedziała że Izie podoba się Marco a mimo to zarywała do Niego i teraz takie coś...
Grrrrr
Pozdrawiam:*
Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam :*
Cudo *.*
OdpowiedzUsuńMela co za świnia, no!
Przespac sie z zajętym i to swojej przyjaciółki.
Nie dziwię się Izie, że jest zła.
Pozdrawiam :)
Świetne toooo :)
OdpowiedzUsuńNie moge ogarnac tej całej Meli, jak mogła.
Poza tym to moglaby juz sie pogodzic z Izą.
Buziak:*
Rozdział jest właśnie zajebisty i nie narzekaj! Potrafisz doskonale pisać, co już nie pierwszy raz tu mówię :)
OdpowiedzUsuńDenerwuje mnie ta Mela! Najlepiej niech zniknie z życia Izy, mam nadzieję, że znajdzie lepszą przyjaciółkę.
Czekam na kolejny :) Buziaki!
Jeju. Jaka ta Mela jest okropna. :(( Tak bardzo zraniła Izę :(( Szkoda mi jej :( Mam nadzieję, że wreszcie przestanie mieszać :( Rozdział jest genialny. ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nadia. ♥
32 year old Engineer I Aurelie Simnett, hailing from Windsor enjoys watching movies like "Sound of Fury, The" and Surfing. Took a trip to City of Potosí and drives a Mercedes-Benz 500K Roadster. isc
OdpowiedzUsuńprawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.
OdpowiedzUsuń